vol. 2 1/2013 Inżynier i Fizyk Medyczny
kontrola jakości
\
quality control
artykuł naukowy
\
scientific paper
40
ność wielkości efektywnego ogniska lampy rentgenowskiej
od napięcia i prądu [15]. Zgodnie z normą pomiary powinny
być wykonywane z zastosowaniem błony rentgenowskiej bez
ekranu wzmacniającego. Obraz uzyskany z zastosowaniem
fantomu szczelinowego powinien być skanowany densyto-
metrem optycznym o odpowiedniej aperturze, a uzyskany
w ten sposób profil zaczernienia powinien być przeliczony na
profil ekspozycji na podstawie krzywej charakterystycznej fil-
mu. Rozmiar ogniska odczytuje się jako szerokość tak wyzna-
czonego profilu ekspozycji (skorygowanego na powiększenie
obrazu) w 15% jego wysokości.
Metoda opisana w normie nie jest stosowana przez wszyst-
kie podmioty wykonujące testy specjalistyczne ze względu
na stopień jej skomplikowania i czasochłonność. W praktyce
jako detektor często stosowana jest błona w kasecie z ekra-
nami wzmacniającymi, a odczyt dokonywany jest wzrokowo.
Interesujące informacje dotyczące wpływu rodzaju detektora
i sposobu odczytu na wyniki zawarte są w pracy z 1995 roku,
w której omówiono czynniki mające wpływ na niepewność
wyznaczania wielkości ogniska w mammografii [16]. Za stoso-
waniem błon z ekranami wzmacniającymi przemawia fakt, że
błona bez ekranu wymaga znacznie większych wartości ob-
ciążenia prądowo‑czasowego, które mogą być nieosiągalne
w pojedynczej ekspozycji. Wyniki odczytywane wzrokowo cha-
rakteryzują się znaczną zależnością od obserwatora, dlatego
otrzymywane obrazy powinny być skanowane i analizowane
ilościowo. Przy analizie odczytanego z błony profilu bardzo
istotnym krokiem jest przeliczenie zaczernienia na ekspozycję.
Jeżeli ten etap jest pominięty, to szerokość profilu silnie zależy
od charakterystyki zastosowanego detektora (rys. 3).
Jednak nawet po uwzględnieniu charakterystyki poszcze-
gólnych detektorów i przeliczeniu zaczernienia na ekspozy-
cję, wyniki otrzymywane przy użyciu różnych detektorów
nie są identyczne. Dla błony z ekranami wzmacniającymi wy-
nik jest zawyżony ze względu na gorszą rozdzielczość obrazu
i wiążące się z tym rozmycie obrazu szczeliny.
W radiologii cyfrowej do pomiaru wielkości ogniska są wy-
korzystywane zarówno detektory cyfrowe DR (
Digital Radio-
graphy
), jak i płyty obrazowe CR (
Computed Radiography
). Zaletą
detektorów cyfrowych w tym zastosowaniu jest mniejszy niż
wprzypadku błony rentgenowskiej wpływwielkości ekspozycji
na wyniki [17]. Wykorzystywane są także dedykowane przyrzą-
dy do zautomatyzowanego pomiaru ogniska, zawierające fan-
tom szczelinowy oraz detektor w postaci linijki 512 fotodiod
rozmieszczonych co 25 μm [18]. Należy podkreślić, że nawet
norma dopuszcza stosowanie różnych metod wyznaczania
ogniska, jednakże warunkiem jest wykazanie zgodności wyni-
ków z wynikami otrzymywanymi metodą znormalizowaną.
Oczywiście dla każdej z przedstawionych metod pomiaru
wielkości ogniska można znaleźć uzasadnienie w literaturze fa-
chowej, każda jednak może prowadzić do otrzymania nieco in-
nych wyników. Rozbieżności między wynikami otrzymywanymi
różnymi metodami są dostrzegane przez samo środowiskoosób
zaangażowanych w wykonywanie testów specjalistycznych. Do-
wodem na to jest inicjatywa porównania metod wyznaczania
wielkości ogniska, która została zaprezentowanawpaździerniku
2012 roku na KrakowskimSpotkaniu Radiologicznym.
Kinematografia
Zapis:
dawka wejściowa na jeden obraz nie powinna być większa
niż 0,2 μGy
, jest dość jednoznaczny, choć ze względu na brak do-
kładniejszego określenia mierzonego parametru można zasta-
nawiać się nad dokładnym znaczeniem słów:
dawka wejściowa
(prawdopodobnie jest to dawka uwzględniająca rozproszenie
wsteczne). Wątpliwość budzi jednak sama nazwa testu, czyli
kinematografia. Tradycyjna kinematografia polegała na tym, że
obraz prezentowany na wzmacniaczu obrazu podczas fluoro-
skopii był rejestrowany na filmie światłoczułym. Pojmowana
w ten sposób kinematografia już nie istnieje. Zdaniem niektó-
rych spośród wykonujących testy specjalistyczne jest zatem
oczywiste, że testu w ogóle się nie wykonuje. Według innych,
test ten ma zastosowanie, ponieważ fluoroskopię impulsową
lub tryb
cine
we fluoroskopii cyfrowej można traktować jakowspół-
czesne odpowiedniki kinematografii. W
efekcie dla tego samego
aparatu test dotyczący wielkości dawki na jeden obraz, w
zależno-
ści od realizatora pomiaru, raz będzie wykonany, innym razemnie.
Kompresja piersi w mammografii
Zgodnie z zapisem rozporządzenia, siła kompresji piersi po-
winna być stała przez co najmniej 1 minutę. W praktyce siła
kompresji nie pozostaje dokładnie stała w czasie, zazwyczaj
w ciągu 1 minuty obserwuje się jej niewielki spadek. Praw-
dziwym celem testu jest sprawdzenie, czy spadek ten nie
jest zbyt duży. Rozporządzenie nie zawiera liczbowego kry-
terium dla dopuszczalnej zmiany siły kompresji w ciągu 1 mi-
nuty, w związku z tym poszczególne podmioty wykonujące
testy specjalistyczne formułują własne kryteria.
Szczelność ciemni w mammografii
Test polega na sprawdzeniu wpływu światła przedostają-
cego się do pomieszczenia ciemni na zaczernienie błony
rentgenowskiej znajdującej się wewnątrz ciemni. Zgodnie
z prawem:
dodatkowe tło od nieszczelności w ciemni po pozosta-
wieniu błony w ciemni odkrytej na dwie minuty nie powinno być
większe niż 0,02.
Test jest opisany w europejskich zaleceniach
dotyczących kontroli jakości w mammografii [19]. Opis ten
dość dokładnie odpowiada zapisom rozporządzenia: w obu
przypadkach jest mowa o pozostawieniu błony w ciemni na
2 minuty, a dopuszczalny wzrost zaczernienia błony to 0,02.
Istnieje jednak dość istotna rozbieżność. Zgodnie z rozporzą-
dzeniem wartość „0,02” jest wartością graniczną dla dodat-
kowego tła. Słowo
tło
może być zinterpretowane jako suge-
stia, że w teście powinno stosować się błonę rentgenowską