vol. 4 1/2015 Inżynier i Fizyk Medyczny
50
artykuł
\
article
kontrola jakości
\
quality control
ze wzrostem dawki promieniowania – istnieje więc koniecz-
ność ustalenia optymalnych wzorców określanych jako wyma-
gania obrazowe, a w ślad za nimi optymalnych parametrów
techniki zdjęciowej. Nie jest to jednak jedyny obszar, który
może być regulowany przez dokumenty zwane procedurami
wzorcowymi. Mogą one także dawać wskazówki co do perso-
nelu wykonującego procedurę i podziału zadań, minimalnego
czasu potrzebnego do wykonania procedury, istotnych szcze-
gółów wykonania itp.
Co z tym zrobić?
Jak wspomniałem, procedury robocze są punktem wyjścia
wtworzeniudokumentacjisystemuzarządzania jakością.Powinny
one zatem od co najmniej 8 lat funkcjonować w każdej jednostce
ochrony zdrowia stosującej promieniowanie jonizujące do celów
medycznych, chociaż dopiero Rozporządzenie Ministra Zdrowia
z dnia 2 lutego 2007 roku (w sprawie szczegółowych wymagań
dotyczących formy i treści wzorcowych i roboczych medycznych
procedur radiologicznych) sprecyzowało wymagania odnośnie
ich kształtu. Poniżej cytat ze wspomnianego dokumentu:
§ 10. Robocza medyczna procedura radiologiczna zawiera:
1)
nazwę procedury wzorcowej i jej identyfikator;
2)
stopień (tytuł) naukowy oraz imię i nazwisko autora (auto-
rów) procedury roboczej;
3)
nazwę, typ, numer identyfikacyjny urządzenia radiologicz-
nego stosowanego w procedurze;
4)
nazwiska osób uprawnionych do realizacji procedury i ich
kwalifikacje;
5)
opis postępowania w zakresie oceny skierowania na badania
lub leczenie;
6)
opis pomieszczenia, w którym wykonywana jest procedura;
7)
wykaz wyposażenia pomocniczego mającego zastosowanie
w procedurze;
8)
stosowane fizyczne parametry pracy urządzeń radio-
logicznych;
9)
szczegółowy opis postępowania medycznego w trakcie wy-
konywania badań lub leczenia;
10)
szczegółowy opis obsługi urządzenia radiologicznego;
11)
dokumentację wyników badań lub postępowania leczniczego;
12)
wykaz odstępstw od procedury wzorcowej wraz z uzasa-
dnieniem;
13)
zasady ochrony radiologicznej pacjenta;
14)
podpisy osób uprawnionych do realizacji procedury.
Procedury z definicji nie powinny powtarzać informacji za-
wartych w innych dokumentach, jak instrukcje, regulaminy czy
jakiekolwiek regulacje organizacyjne lub prawne zawarte w do-
kumentach wewnętrznych bądź zewnętrznych. Układ formalny
procedur wzorcowych znacznie różni się od zacytowanego po-
wyżej, a więc ci, którzy zwlekając z ich samodzielnym opracowa-
niem, pomimo przestróg, oczekiwali na ich ukazanie się w na-
dziei, że będą mieli „gotowce” procedur roboczych, musieli się
rozczarować. Co zatem robić? Tam, gdzie procedury robocze są
opracowane, należy zweryfikować je pod względem zgodności
z opublikowanymi procedurami wzorcowymi. Nie chodzi tu o do-
słowność obu tych dokumentów, ale o zgodność merytoryczną.
Należy pamiętać, że procedury wzorcowe określają warunki
minimalne, których nie wolno nam bez ważnej przyczyny po-
gorszyć, ale zawsze mamy prawo je ulepszyć. W punkcie 12 pro-
cedury roboczej możemy bronić swojego zdania w przypadku
rozbieżności z procedurą wzorcową, ale musimy podać mocne
argumenty swojego uporu. I obyśmy mieli rację...
Należy mieć świadomość, że w obecnej sytuacji wszystkie
wydane do tej pory przez organy Państwowej Inspekcji Sanitar-
nej zgody na wykonywanie procedur na podstawie wytycznych
Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 9.09.2011 roku powin-
ny podlegać weryfikacji, gdyż przy ich wydawaniu nie dokony-
wano merytorycznej oceny procedur wnioskodawców, skoro
procedury wzorcowe nie były opublikowane.
Na co zwrócić uwagę?
Po ukazaniu się procedur wzorcowych pojawiły się pierwsze
głosy wątpliwości użytkowników co do przyjętych w nich za-
pisów. Zwrócono m.in. uwagę na fakt, że w procedurach wzor-
cowych nie zawsze umieszczani są wszyscy, którzy zdaniem
zgłaszających problem uczestniczą w realizacji procedury. Nie
neguję znaczenia nikogo, kto w jakimkolwiek stopniu uczest-
niczy w procedurze, ale trzeba pamiętać, że mówimy tu o pro-
cedurach pisanych pod kątem bezpieczeństwa radiologicz-
nego pacjenta. Ponadto, kierując się zasadą „nierozgadania”
procedury, należy zastanawiać się podczas jej pisania, czy nie
umieszcza się w niej elementu, który w razie jego braku for-
malnie uniemożliwi wykonanie procedury. Biorąc pod uwagę
powyższe i fakt, że w procedurach roboczych w punkcie 4 użyt-
kownik może zawsze zapisać liczniejszy personel niż jest to
w procedurze wzorcowej (jeśli w takim zespole działa), należa-
ło w procedurach wzorcowych szczególnie uważać, aby przez
nadmierne zapisy nie „wyciąć” części pracowni, nakładając na
nie nadmierne wymagania. Należy bowiem pamiętać, że zapisy
w procedurach wzorcowych jako wymagania minimalne doty-
czą wszystkich pracowni w Polsce.
Szerszego omówienia wymaga problem jakości obrazu w sto-
sunku do dawki napromieniowania pacjenta, którego aspekty
techniczne nie zawsze są dobrze rozumiane. Konieczność opty-
malizacjizmuszadozdefiniowaniaprzez lekarzywymagańobrazo-
wych (rozumianych jako minimalne z punktu widzenia diagnozy).
W procedurach wzorcowych zapisane są w Części szczegółowej
w punkcie 6:
Kryteria prawidłowej formy przedstawienia wyniku ba-
dania i jego opisu, w tym kryteria prawidłowo wykonanych zdjęć ren-
tgenowskich
. W procedurze roboczej informacje te powinny zna-
leźć się na początku w punkcie 11. Dopiero po ustaleniu wymagań
obrazowych możliwy jest dobór techniki zdjęciowej i parametrów
wykonania zdjęć przy uwzględnieniu znanych zależności.