Inżynier i Fizyk Medyczny 1/2015 vol. 4
49
artykuł
/
article
kontrola jakości
/
quality control
Procedury wzorcowe
w radiologii – rentgenodiagnostyce
i radiologii zabiegowej
i co dalej?
Jerzy Kuźnicki
Łódzki Ośrodek Szkoleniowo-Konsultacyjny „Łoś” sp. z o.o., ul. Lecznicza 6, 93-173 Łódź, tel. +48 515 044 203,
e-mail:
, Polskie Towarzystwo Inżynierii Klinicznej
Wprowadzenie, czyli jak było
Ukazanie się w sylwestra ubiegłego roku w Dzien-
niku Urzędowym MZ nr 85 Obwieszczenia Ministra
Zdrowia z dnia 31 grudnia 2014 roku w sprawie
ogłoszenia wykazu wzorcowych procedur radiolo-
gicznych z zakresu radiologii – diagnostyki obrazo-
wej i radiologii zabiegowej było wydarzeniem długo
wyczekiwanym w naszym środowisku. Wyczekiwa-
nie to było związane z wieloma, zarówno uzasadnio-
nymi, jak i nieuzasadnionymi, nadziejami. W tle tego
wyczekiwania trwał przez lata paradoksalny stan
spowodowany zapisami związanymi z procedurami
wzorcowymi i procedurami roboczymi. Stan ten
wyznaczał istniejący w ustawie Prawo atomowe za-
pis o obowiązku tworzenia procedur roboczych na
podstawie procedur wzorcowych, przy przedłużają-
cym się braku tych ostatnich, w zestawieniu z obo-
wiązkiem wdrożenia do końca 2006 roku systemu
zarządzania jakością w jednostkach ochrony zdro-
wia stosujących promieniowanie jonizujące w ce-
lach medycznych (par. 55 Rozporządzenia Ministra
Zdrowia z dn. 25.08.2005 roku w sprawie bezpiecz-
nego stosowania promieniowania jonizującego dla
wszystkich rodzajów ekspozycji medycznej), pod-
czas gdy procedury robocze są jednym z podstawo-
wych elementów tego systemu.
Jak być powinno
System zarządzania jakością bazuje na napisa-
nych przez właściciela systemu (jest nim jednost-
ka ochrony zdrowia) procedurach roboczych, co
z założenia powinno doprowadzić do lepszej powta-
rzalności procesów i eliminacji błędów (oczywiście
pod warunkiem, że procedury są tak wykonywane,
jak opisano w dokumencie zwanym procedurą).
Mówimy na tym etapie o procedurach roboczych.
Z punktu widzenia tego elementu jakości, którym
jest powtarzalność, po napisaniu procedur robo-
czych i ich wdrożeniu do przestrzegania sprawę
można by uznać formalnie za zamkniętą. Będziemy
mieli powtarzalną jakość na określonym poziomie,
zdeterminowanym wiedzą ludzi pracujących w da-
nej jednostce ochrony zdrowia. Pojawią się jednak
potencjalnie różnice pomiędzy poszczególnymi
jednostkami ochrony zdrowia, wynikające z różnic
w „poziomie jakości”. Normalnie czynnik ten jest
przedmiotem gry rynkowej i pozostaje w decyzji za-
interesowanego, ale w niektórych specjalnych dzie-
dzinach, jak np. stosowanie promieniowania jonizu-
jącego do badania i leczenia ludzi, wprowadzane są
zewnętrzne regulacje dotyczące „poziomu jakości”
określanego ogólnym terminem GMP, jakim jest
„dobra praktyka medyczna”. Mogą nią być wskaza-
nia naukowych organizacji czy towarzystw krajo-
wych lub międzynarodowych. Zastosowanie mogą
tu znaleźć także „procedury wzorcowe”, które będą
pomocą dla wyrównania poziomu jakości w kraju
przez dostarczenie wskazówek co do istotnych ele-
mentów postępowania wpływających na sam obraz
oraz poziom otrzymywanej przez pacjenta dawki
promieniowania.
Jest to szczególnie ważne w rentgenodiagno-
styce, gdzie fizyczna jakość obrazu, w tym liczba
zarejestrowanych szczegółów, zwiększa się wraz
mgr inż.
Jerzy Kuźnicki
Dyrektor
ds. szkoleń
Łódzkiego
Ośrodka
Szkoleniowo-
-Konsultacyjnego
„Łoś”