Leczenie rejonu głowy i szyi wymaga solidnego i odtwarzalnego unieruchomienia pacjenta w celu zapewnienia bezpieczeństwa leczenia. Nie może się to jednak odbywać bez zapewnienia komfortu, gdyż jego brak może powodować zmianę pozycji ciała pacjenta w kolejnych frakcjach, jak i w trakcie trwania seansu terapeutycznego. Powszechnie wiadomo, że w tym newralgicznym rejonie ze względu na bliskość rdzenia kręgowego, kompromis jest wyjątkowo trudny do osiągnięcia. Obecnie standardem jest zastosowanie masek z materiału termoplastycznego, które umożliwiają wykonanie indywidualnej formy twarzy i ramion pacjenta. Od drugiej strony wsparciem jest płyta bazowa, do której przymocowuje się maskę oraz podgłówki o zróżnicowanym profilu. Połączenie to od początku lat 90. stosuje się standardowo, a ewolucja tego rozwiązania dotyczyła głównie sposobów mocowania oraz parametrów i konfiguracji termoplastyku. Holenderska firma Macromedics od 2010 r. stale rozwija swoje koncepcje dotyczące unieruchomień, bazując na doświadczeniu wypracowanym poprzednio w firmie Sinmed. Obserwacja poczynań pozostałych producentów utwierdziła ich w tezie, że większość dostępnych rozwiązań do unieruchomienia w radioterapii jest do siebie bardzo zbliżona. Szczególnie wyraźnie jest to widoczne w rejonie głowy i szyi, na którym skoncentrowano wysiłki w celu przełamania stereotypowego podejścia do leczenia tej części ciała. Efektem tych prac jest stworzenie nowego podejścia do komfortu i odtwarzalności leczenia poprzez zastosowanie zindywidualizowanych form termoplastycznych obejmujących obszar całej głowy, a nie wyłącznie twarzy. Dzięki temu uzyskano odtwarzalność na poziomie wymaganym w leczeniu stereotaktycznym przy jednoczesnej eliminacji skomplikowanej formy procedury przygotowania unieruchomienia.
Czytaj całość: Inżynier i Fizyk Medyczny 4(3), 2015
Piotr Wójcicki
Product Manager Zarys International Group, www.zarys.pl